Wśród aut z nietypowo umiejscowioną stacyjkom warto wspomnieć o SAABIE. Firma ta słynie
(a raczej słynęła,
gdyż już nie produkuje samochodów) z innowacyjnych rozwiązań, takich jak np:
spryskiwacze i wycieraczki reflektorów, manualna skrzynia z automatycznym
sprzęgłem, standardowo montowane trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, podgrzewane
siedzenia..... i od roku 1969 poza nielicznymi wyjątkami umiejscowieniem
stacyjki. SAAB rozpoczął swoja historię od produkcji samolotów (i tym nadal się
zajmuje) a samo umiejscowienie stacyjki pomiędzy fotelami, tuż obok drążka
zmiany biegów stanowiło nawiązanie do rozwiązań stosowanych w samolotach.
Miało
też w zamyśle mieć praktyczne zastosowanie: w razie wypadku kierowca tracący
siły z opuszczonymi rękoma dał radę wyłączyć silnik. Co do praktyczności zastosowania
takiego umiejscowienia stacyjki wspomnieć należy o tym, iż jej brak w kolumnie
kierowniczej zmniejsza ryzyko uszkodzenia nóg w momencie zderzenia.