Od 1go marca
bieżącego roku Polska musiała dostosować swoje przepisy w kwestii przewożenia
dzieci do przepisów UE. Zgodnie z Kodeksem Ruchu Drogowego:
- w fotelikach
muszą być przewożone dzieci o wzroście do 150 cm (nie obowiązuje już kryterium
wieku)
- dzieci o
wzroście powyżej 135 cm mogą podróżować na tylnych fotelach bez fotelika, korzystając
z pasów bezpieczeństwa. Na przednich fotelach dopiero przy wzroście do 150 cm.
- w sytuacji gdy
autem podróżuje troje dzieci (a trzy foteliki nie zmieszczą się obok siebie),
dwoje ma nakaz podróżowania w fotelikach na tylnym siedzeniu, zaś trzecie
dziecko, mające co najmniej 3 lata może zajmować obok nich miejsce bez
fotelika, ale w zapiętych pasach bezpieczeństwa.
- obowiązuje nakaz
dobierania fotelika do wzrostu i wagi dziecka, a więc, ci którzy chcą jedynie
spełnić wymóg posiadania fotelika nie mogą przewozić noworodka w foteliku
przedziału 15-36 kg.
Jako rodzić nie
będę wspominał o konsekwencjach karnych za przewożenie dziecka bez fotelika, bo
nie ma większej kary, niż świadomość zrobienie dziecku krzywdy poprzez
zaniedbanie jego bezpieczeństwa. Bez fotelika i pasów bezpieczeństwa można
przewozić dzieci posiadające zaświadczenia lekarskie z przeciwwskazaniami do ich
stosowania, zaś sam brak wymogu ich stosowania dotyczy jazdy karetką, taxi,
pojazdami policji, straży granicznej i miejskiej oraz pojazdami transportu
sanitarnego. Na przednim fotelu można przewozić dziecko w foteliku zamocowanym
tyłem do kierunku jazdy tylko w sytuacji, gdy poduszka powietrzna jest
dezaktywowana.
Rodziców, którzy
muszą wybrać fotelik dla swoich sukcesorów, dziedziców, spadkobierców czy jak
tam jeszcze inaczej nazywamy nasze dzieci czeka trudny wybór. Na rynku jest
mnóstwo modeli w różnych przedziałach wagowych, zaś rozpiętość cenowa liczona
jest w tysiącach złotych (tak, to nie przesada) Czym więc się kierować przy
wyborze? Osobiście bardziej niż opiniami z ceneo sugerowałem się testami ADAC
licząc na to, że przysłowiowy ordnung muss sein dotyczy także sumienności i
obiektywności w kwestii testów bezpieczeństwa. A czy fotelik który wybrałem
jest bezpieczny? Bardzo bym chciał, aby nigdy nie było mi dane poznać
odpowiedzi na to pytanie.