poniedziałek, 30 stycznia 2017

Automat - mój must have.

Posiada rzeszę fanów ale i zagorzałych przeciwników. Ja już na wstępie deklaruję przynależność do pierwszej grupy, uważając tym samym automat (nie chodzi mi tu o rodzaj pralki) za najlepszy wynalazek w świecie motoryzacji.
Dla mnie jazda z automatem posiada same zalety i chętnie się z Wami nimi podzielę.
Podczas ruszania auto NIGDY nie zgaśnie. Powolne puszczanie sprzęgła, łagodne dodawanie gazu nic z tych rzeczy, w aucie z automatyczną skrzynią pedału sprzęgła nie znajdziecie.
Przy podjeździe pod wzniesienie auto nie stoczy się, zapomnijcie o ruszaniu z ręcznego.
Co więcej nie musicie też nieustannie operować sprzęgłem i drążkiem zmiany biegów, wystarczy hamulec i gaz.
Jazda z automatem to czysta przyjemność, trzeba tylko nabrać odpowiednich nawyków.
Na początek wyjaśnię co oznaczają litery przy dźwigni zmiany biegów:
P- (parking) parking (na tym biegu odpalacie i gasicie silnik)
D -(drive) jazda do przodu
R - (reverse) bieg wsteczny
N - (neutral) luz
Zmiana biegów pomiędzy wymienionymi wyżej ustawieniami  jest możliwa jedynie gdy auto stoi w miejscu, nie powinno się nawet powoli toczyć!
Zmiana biegu na D lub R powoduje jego samoistne powolne toczenie do przodu(D) lub do tyłu(R).
Niektóre skrzynie mają jeszcze dodatkowo tryb manualny  (M) +/-  Samodzielnie zmieniacie biegi przesuwając drążek w czasie jazdy w jedną stronę na bieg wyższy w przeciwną na niższy, nie musicie przy tym używać pedału sprzęgła, którego po prosu nie ma.
Jeżeli chodzi o wady automatycznej skrzyni biegów, ponoć jakieś są, mąż mi o tym wspominał, ale nie jest to na tyle istotne żeby kobiety zawracały sobie tym głowę.😀😉

2 komentarze:

  1. A mój wujek ma Forda Crown Victorię i tam też jest automat, ale przy kierownicy i to jest dla mnie trochę dziwne... Ale fajnie się w nim jeździ:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam automat, zgadzam się z Tobą ��

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz :)